Zuzia miała wyjść dzisiaj na przepustkę, bynajmniej wczoraj jeszcze była taka nadzieja, bo wyniki były dobre. Jednak dziś się zmieniło... wyniki poleciały w dół... Zuzia koniecznie musi dostać krew.
Trzymajcie kciuki, żeby Królewny organizm się zregenerował i żeby choć na chwilę mogły wyjść do domku naładować akumulatorki, odpocząć od szpitala...
W poniedziałek siódma chemia.... prawdopodobnie ostatnia na tym etapie leczenia...
W imieniu Zuzi i jej rodziców dziękuję wszystkim za każde wsparcie i to duchowe i to finansowe. Za każdy serdeczny gest w stronę Zuzi. Dla rodziców chorego dziecka każda taka pomoc jest bezcenna...
Dziękuję!!!
I jak się czuje ta malutka Kruszynka?? Mam nadzieje, że krew została podana?
OdpowiedzUsuńTak krew została podana, ale dziś spadły płytki, więc dziś trzeba było je uzupełnić. Pozdrawiamy serdecznie i buziaki od Zuzi przesyłamy.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę;) Życzę dużo wytrwałości i sił w walce.... musi być dobrze!!! Wiara czyni cuda!! Również bardzo serdecznie pozdrawiam Zuzankę i Jej Rodziców!
OdpowiedzUsuń