Dziś Zuzia z mamą wróciły do szpitala. Przez te kilka dni w domu Zuzia nieźle poszalała z bratem:) Nawet chciała pojeździć na jego rowerze, ale okazał się dla niej "nieco" za duży;) Energia rozpierała małą Księżniczkę, apetyt dopisuje, Zuzia cieszyła się każdą chwilą w ukochanym domku... ale czas minął i przyszła pora by wrócić na oddział:( Zuzieńki krewka nadal nie za bardzo "w formie", dlatego trzeba będzie dotoczyć...
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz