Stan Zuzieńki - naszej małej Wojowniczki - pomalutku, powolutku się poprawia. Miejmy nadzieję, że już niebawem wszystko wróci do normy, a tymczasem wstawiam wiersze, które po raz kolejny dla Zuzi napisała Pani J. Dobrowolska.
DZIĘKUJEMY SERDECZNIE!!!
Wiara, nadzieja, miłość to siostry trzy, błądzą czasem - nie tym razem,
pukają do ZUZI maleńkiej, by utulić JEJ lęk i niepokój od świtu do nocy
i Pan z nimi kroczy - stoi na straży i tuli ZUZIEŃKI serduszko w swoich rękach,
bo ludzkie życie rzecz święta,
więc nie martwcie się kochani, wszelkie zło pokonamy - razem z Aniołami...
SZCZĘŚĆ BOŻE
Nie uciekaj, stój gdzie stoisz, czego się maleńka boisz?
Wiatr za oknem Twój przyjaciel,
Duchem Świętym napełniony, przybył w celu Twej obrony,
niech ten dzień będzie mocą Bożą błogosławiony
i radosny i zabierze każdą troskę,
by na usta uśmiech wrócił u rodziców i u ZUZI.
Dla maleńkiej ZUZI wianuszek na główkę Maryjny,
by organizm do walki z chorobą miała silny
i dwie kropelki poczciwej wiary, by umacniała i wiodła na szczyt
i skryła Ją w krzyż, aż przyjdzie po nią sam Mistrz
i uwolni od choroby i dzieciaczek będzie znów radosny i zdrowy!
*Tego życzę i wierzę i modle się, by tak się stało
~ Częstochowska Mamo ~ MARYJO!
Zarzuć swoją matczyną dłonią na Jej ramię i niech się tak stanie,
niech tak się stanie ~ Boże Mój i Panie ~ amen.
*Pozdrawiam ciepło i serdecznie i po Bożemu ~ SZCZĘŚĆ BOŻE!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz